Ciekawostki

Rola planu marketingowego w zdobywaniu nowych klientów

Każdy, kto chce się zajmować tłumaczeniami powinien mieć świadomość, że praca freelancera wiąże się także z poszukiwaniem klientów. Jeśli tego nie umiesz, skazujesz się na pracę za niskie stawki albo wręcz jej brak.

Wyróżnij się spośród innych tłumaczy i znajdź zlecenia, które będą dopasowane do Twojego poziomu umiejętności. Warto zadać sobie pytanie – dlaczego klient ma wybrać właśnie Ciebie, a nie innego tłumacza? Co takiego oferujesz, czego nie umieją inni? Jeśli masz problemy ze znalezieniem klientów, zadaj sobie te pytania.

Na szczęście istnieje kilka metod, dzięki którym jest nam o wiele łatwiej znajdować klientów. Mogą być wykorzystane zarówno przez początkującego tłumacza, jak i przez osoby, które tłumaczą od 20 lat.

1. Pochwal się swoją stroną internetową.

Moim zdaniem, stworzenie profesjonalnie wyglądającej strony WWW jest możliwe nawet za darmo. Kup tanią domenę i zainwestuj kilka groszy w hosting. Dziś możesz zrobić stronę na bezpłatnej domenie, ale nie jest to przyszłościowe rozwiązanie – dostawca może w każdej chwili zmienić zasady, a nawet wyłączyć swój serwis.

Nie poprzestawaj też na samym profilu firmy na Facebooku. Najlepszym wyborem jest zainstalowanie na swoim hostingu programu WordPress i wgranie ładnego, darmowego szablonu z poprawną typografią. To, jak wygląda Twoja strona, ma znacznie mniejsze znaczenie od tego, co na niej publikujesz.

Przed opublikowaniem artykułu na stronie, przeczytaj go kilka razy i poproś o to samo inną osobę. Jeśli ktoś znajdzie w nim błąd, na pewno nie skorzysta z Twoich usług. Na stronie nie musi być zbyt dużo zdjęć, a już na pewno nie powinny się na niej znaleźć „kradzione” fotografie. Strona powinna być czytelna i spójna. Skup się na tym, by Twoja strona WWW była maksymalnie pożyteczna dla klientów. Zobaczysz, że zaprocentuje to lepszą pozycją w Google.

Na stronie podziel się informacjami na temat swoich usług. Umieść na niej także opinie klientów, portfolio i linki do Twoich profili na różnych stronach dla tłumaczy. Możesz też dołączyć swoje CV i opisać dotychczasowe doświadczenia.

2. Zyskaj przewagę, dzięki social media.

W potencjał social media uwierzyłem dopiero niedawno, gdy zacząłem zdobywać większą ilość klientów.

Ułatwiają one budowanie relacji z innymi tłumaczami i z klientami, a także umożliwiają interakcję w czasie rzeczywistym.

Ogromnym plusem social media jest też możliwość dzielenia się informacjami na różne tematy, na które nie ma miejsca na stronie internetowej.

To także sposób na lepsze wykorzystanie treści. Jeśli napiszesz post na blogu, możesz podzielić się nim przez Facebooka i dotrzeć do znacznie większej ilości osób. Twitter z kolei ułatwia kontaktowanie się z dużą ilością klientów jednocześnie.

Podstawową promocję prowadzę przez e-mail i stronę WWW, którą promuję przez social media i content marketing.

Moim zdaniem, takie rozwiązanie jest optymalne.

3. Nie zakładaj profili na każdym forum dla tłumaczy.

Nie ma nic gorszego, niż profil na stronie dla tłumaczy, który od dawna nie był aktualizowany. Zakładaj profile tylko na najważniejszych stronach i uzupełniaj je informacjami raz na jakiś czas. Warto sprawdzić, jakie dyskusje toczą się na danej stronie. Jeśli zauważysz, że są to tylko narzekania na stawki, nie ma sensu się w nie angażować. Najważniejsze strony dla tłumaczy to Translators Cafe oraz Proz. Umieść na nich aktualne informacje na temat swoich usług i napisz parę słów o sobie.

4. Zadbaj o content marketing.

Jeśli chcesz zyskać w oczach klienta pozycję eksperta, dobrym rozwiązaniem jest prowadzenie bloga na dany temat.

Możesz pisać na temat tłumaczeń lub kultury jakiegoś kraju.

Nie tylko rozszerzasz zasięg swojej strony (więcej wyników wyszukiwania z Google), ale także angażujesz czytelników w komentowanie i dzielenie się Twoimi postami. Jeszcze lepszym rozwiązaniem jest opublikowanie książki lub e-booka na dany temat. Możesz wówczas gromadzić e-maile od swoich potencjalnych klientów lub zyskać dodatkowe źródło dochodu.

5. Dopasuj swój język do klienta.

Mimo że strona internetowa oraz social media to ciekawy sposób na znalezienie klientów, większość kontaktów biznesowych nawiązujemy za pośrednictwem e-maila. Warto zapoznać się ze standardami wysyłania wiadomości do klientów, bo wiele osób robi to błędnie. Często nazbyt rozpisują się na swój temat.

Klient chce przede wszystkim poznać Twoje doświadczenie, język natywny, stawki. Niektórzy klienci (zwłaszcza instytucjonalni) zwracają uwagę czy aktywnie uczestniczysz w życiu różnych organizacji i z chęcią przeglądną Twoje certyfikaty.

Przekaż te informacje w przystępny, efektywny sposób. Pozwala to zaoszczędzić mnóstwo czasu. Warto także od razu napisać klientowi czy wykonujesz tłumaczenia uwierzytelnione, czy tylko zwykłe.

Jak już wspominałem, budowanie reputacji to proces, który nigdy się nie kończy. To jedna z tych rzeczy, na jakie warto poświęcić czas. Szybko zauważysz, że pozyskiwanie kolejnych zleceń jest coraz łatwiejsze i klienci sami zaczną zwracać się po Twoje usługi. Internet to wspaniały wynalazek, który naprawdę pozwala pracować z dowolnego miejsca na świecie.

Znalezienie klienta w sieci nie stanowi dziś problemu, ale  musisz być cierpliwy.

Oceń wpis!
[Ocen: 0 Średnia: 0]