Praca tłumacza

Tłumaczenie maszynowe samo w sobie nie jest rozwiązaniem problemu tłumaczeń na świecie

 

José Ortega y Gasset powiedział: „tłumaczenie nie jest kopią lecz aktem twórczym”. Słowa te powinny zadźwięczeć w uszach każdej osoby, która boi się, że maszyny zastąpią ludzi. Na dziś dzień to czysta fantastyka, nie mająca nic wspólnego z tym, co jest faktycznie. Oczywiście nowe technologie i idące z nimi rozwiązania, zmieniają naszą rzeczywistość, ale takie procesy zachodzą na świecie od zawsze. Tłumaczenie maszynowe jest czymś, co może przyspieszyć i usprawnić pracę tłumacza, a firmom pomóc obciąć nieco koszty, ale nie jest w stanie przejąć tego wszystkiego, co obsługuje człowiek.

Zależy ci na dotarciu do tłumacza odznaczającego się dużym doświadczeniem i wiedzą z nowych technologii? Jeśli realizujesz ważny dla twojej firmy projekt i chcesz nawiązać współpracę z właściwym ekspertem, skonsultuj się ze specjalistami z renomowanego biura tłumaczeń.

Strach przed maszynami

Czynnik ludzki to nie tylko gwarancja profesjonalizmu, ale i uchwycenia czy wychwycenia szczegółów, na które żadna maszyna nie zwróci uwagi.

Trzeba się jednak liczyć z tym, że narzędzia służące do tłumaczenia maszynowego są z dnia na dzień coraz lepsze. Dają zadowalające efekty i wspomagają pracę tłumaczy, ale nie są w stanie go zastąpić.

Dlaczego tłumaczenie maszynowe nie ma szans z człowiekiem?

  • Znakomite tłumaczenie jest trudne nawet dla człowieka

Tłumaczenie wymaga czegoś więcej niż tylko znajomości dwóch języków. Odtwarza się język z całym jego pierwotnym pięknem. Czasem wymyśla się nowe sposoby wyrażenia pewnych spraw, a do tego niezbędna jest wiedza o dwóch kultur powiązanych z konkretnymi językami. Operuje się też szczegółami, niuansami, detalami niewidocznymi na zwykłych oczu. Trzeba też umieć czytać między słowami. I być w stanie odczytywać ludzkie emocje i uczucia.

Znacie maszynę, która to potrafi?

  • Jakość tłumaczenia to subiektywna ocena

Wystarczy zrobić proste doświadczenie, dać jeden tekst kilku tłumaczom, aby otrzymać kilka różnych wersji przekładu. O ile nie mówimy o translacjach tekstów technicznych, to jakoś jest niezwykle umowną sprawą. Niestety prawda jest taka, że tłumaczenie może być dobre na wiele sposobów, tak samo jak można je wyłożyć na wiele innych. Wszystko to sprawa naszego prywatnego gustu, akceptacji wyborów tłumacza i polubienia lub nie jego stylu.

Chociaż różnorodność ekspresji języka ludzkiego sprawia, że ​​rzeczy są skomplikowane, jest to również konieczność.

Narzędzia służące do tłumaczenia maszynowego są niestety w tej kwestii wciąż zbyt ubogie.

  • Gigantyczna ilość języków

Tłumacz Google obsługuje ponad 100 języków, ale gdy spojrzymy na sprawę z szerszej perspektywy, wcale nie wygląda to już tak imponująco. Według Ethnologue na świecie jest od 6000 do 7 000 języków, z czego tysiąc można uznać za na tyle znaczące, że potrzebne są przekłady tekstów w nich napisanych. Szybko podliczając, firma Google odcina nas od jakiś 900 języków…

Tłumacz ludzki jest wciąż na przedzie, zajmuje się obszarami, miejscami i lukami, do których nie mają dostępu maszyny.

  • Ach, te konteksty

Niektóre słowa mogą mieć bardzo wiele znaczeń. Kontekst może je zmieniać tak bardzo, że nawet nam trudno się w tym połapać. A i tak w wielu przypadkach bardziej kierujemy się tu doświadczeniem, intuicją i wyczuciem, których nie mają maszyny…

Prawda jest taka, że słowa użyte w różnych kontekstach tworzą niezliczone kombinacje. Kreatywność ludzka nie zna granic. Jednak to, co pomaga tłumaczyć te słowa właściwe, to świadomość, w jaki sposób i jak wchodzą one w konkretne interakcje z otoczeniem. Wyobrażacie sobie, że maszyny w ogóle się w tym połapią…?

  • Treść i język wciąż numerem 1.

To dość zabawne, że to właśnie odpowiednie słowa decydują o tym, czy dany produkt lub usługa będzie się sprzedawał na rynkach lokalnych i tym globalnym. Eksperci zajmujący się handlem na rynkach światowych doskonale zdają sobie z tego sprawę. Świetnie skonstruowane komunikaty chwytają za serca, skłaniają do zastanowienia i doprowadzają potencjalnych odbiorców do kasy i zakupu ich produktu.

Trudno sobie wyobrazić, aby do podjęcia jakiejś decyzji przez człowieka, zatrudniono maszynę. Człowiek dla człowieka jest wielką zagadką, a co dopiero dla maszyny. Nie wydaje się nam, aby jakikolwiek komputer mógł pojąć złożoność naszej natury i ludzkie emocje. A wam?

Wchodzisz ze swoją firma na rynek zagraniczny i potrzebujesz skontaktować się z wysokiej klasy tłumaczem specjalizującym się w nowych technologiach? Dotrzyj do właściwego eksperta przez sieć kontaktów renomowanego biura tłumaczeń.

Oceń wpis!
[Ocen: 0 Średnia: 0]